Wiele osób podczas upałów trzyma wentylator w sypialni.
Idealna temperatura do spania wynosi od 16 do 18 stopni Celsjusza. Gdy temperatura na zewnątrz nie spada poniżej 20 stopni, ochłodzenie domu może być dość trudne. Aby ochłodzić powietrze w sypialni, niektórzy umieszczają w niej wiatrak. Jednak tego właśnie nie powinno się robić…
Ekspert od snu wyjaśnia, że wentylator nie jest dobrym rozwiązaniem.
Chłodzenie
Nie każdy radzi sobie z nieustannym dźwiękiem włączonego wentylatora, ale większość ludzi jest do tego tak przyzwyczajona, że przesypia przy nim całą noc. Dlatego właśnie wiele osób lubi mieć wentylator w sypialni. Odrobina chłodnego powietrza może znacznie ułatwić zasypianie. Ekspert od snu ujawnił jednak, że nie jest to najlepsze rozwiązanie.
Wentylator
Jedni lubią ciepłe temperatury, inni nie funkcjonują dobrze podczas upałów. Staramy się ochłodzić w każdy możliwy sposób, ale kiedy dom się nagrzeje, ciężko jest go znowu schłodzić. Można kupić klimatyzator, choć to spory wydatek. Dlatego wiele osób korzysta z wentylatora, aby poczuć chłodny powiew podczas snu. Jednak ekspert wątpi, czy jest to najlepszy pomysł.
Biały szum
Wiele osób decyduje się spać z włączonym wentylatorem. Nie tylko po to, żeby uwolnić się od ciepłego powietrza w sypialni, ale także dlatego, że lubią spać z białym szumem w tle. Ciągły szum może zapewnić spokojny sen, ponieważ nie obudzisz się od nagłych dźwięków, takich jak spłukiwanie toalety czy hałas na zewnątrz. Co więcej, biały szum działa uspokajająco, zapewniając szybkie zaśnięcie i głęboki sen. Ludzie cierpiący na szum w uszach, który jest medycznym terminem dzwonienia w uszach, mogą znacznie skorzystać na białym szumie.
Chociaż wentylator może mieć pewne zalety, spanie przy włączonym wiatraku nie jest najlepszym pomysłem. Dowiesz się, dlaczego na następnej stronie.
Strona 1/2