Imbiru nigdy za wiele
Tamera zaczęła palić w młodym wieku. Do niedawna codziennie wypalała kilka papierosów, ale ostatnio zmodyfikowała ten nawyk w bardzo dziwny sposób. Zastąpiła tytoń w papierosach imbirem. Gdy tylko Tamera przeczytała gdzieś w Internecie, że po wysuszeniu przyprawy można ją palić, włączyła swoją obsesję do codziennej przerwy na papierosa.
To pewnie nie ostatni sposób, w jaki Tamera zastosuje imbir w swoim życiu. Zastanawia się również nad dodaniem go zamiast olejku lawendowego do kąpieli. Jest ciekawa, czy ma on podobne działanie uspokajające. Następna na jej liście jest aromaterapia imbirowa.
Oprócz tych drobnych planów Tamera ma jeszcze jedno wielkie marzenie, które ma nadzieję spełnić…