Przed ekranami zasiadały miliony. Wszyscy kibicowali swoim ulubieńcom i oczywiście denerwowali się na uszczypliwe docinki jury z Kubą Wojewódzkim, Jackiem Cyganem, Elą Zapendowską i nieżyjącym już Robertem Leszczyńskim. Wygrała skromna blondynka o pięknym głosie i uroczym uśmiechu – Alicja Janosz!
Wróżono jej kosmiczną karierę
Wygranie pierwszego „Idola” miało być niesamowitym startem kariery. Kontrakt z wytwórnią na własną płytę, sława, zainteresowanie mediów. Niestety Alicja nie do końca wykorzystała tę przepustkę. Co prawda płytę nagrała – i to nie jedną – jednak spektakularnego sukcesu nie odniosła.
Jak wygląda Alicja Janosz?
Można odnieść wrażenie, że Ala zupełnie wycofała się z rodzimego show-biznesu. Szkoda, bo miała ogromny potencjał, przede wszystkim wokalny, na rozpoczęcie kariery gwiazdy pop. Czego zabrakło? Trudno powiedzieć, jednak z całą pewnością można rzec, że nie chodzi o urodę. Alicja wręcz OLŚNIEWA, nawet bez makijażu. Wystarczy sprawdzić jej Instagram, aby to potwierdzić…
Jeśli nie muzyka, to co? Zobacz na następnej stronie, co stało się najważniejszą sprawą w życiu Alicji Janosz!
___________
Przede wszystkim MAMA TYMONA!
W 2014 roku urodziło się pierwsze dziecko Alicji, Tymon. To owoc szczęśliwego związku małżeńskiego z Bartoszem Niebieleckim, którego wokalistka poślubiła w 2010 roku. Wygląda na to, że Ala zamiast robić wielką karierę w trudnym świecie muzycznym, postanowiła się poświęcić rodzinie i to na tę część życia kładzie największy nacisk.
Muzyki nie da się ot tak „wybić z głowy”
W 2021 Ala została nagrana przez kamery śniadaniówki „Dzień Dobry TVN”, gdzie przyznała, że zaczyna karierę vocal coacha. Trenerką muzyczną została w szkole swojego syna, gdzie jej zadaniem jest nauka śpiewu i zarażanie pasją muzyczną najmłodszych w przedszkolu. Temat dzieci nie chce zatem odejść z życia Alicji, a kolejnym dowodem na to może być jej udział w koncercie w Łomży „Alicja Janosz DZIECIOM” w marcu 2022 roku, promującym najnowszą płytę o tym samym tytule.
Czy wielką karierę pogrzebała… jajecznica?
Do dziś wielkim cieniem na karierze Alicji Janosz kładzie się piosenka „Zbudziłam się”. Banalna treść bez większego polotu, brak wykorzystanych możliwości wokalnych i tekst o jajecznicy – tak można podsumować ten kawałek. To właśnie jajecznica została najmocniej zapamiętana przez media, które jeszcze długo nie mogły wybaczyć Ali tego gniota…
Obraz: YouTube video stills