Od szympansów po mrówkojady – ekscentryczny świat zwierząt celebrytów


6. Pytony Slasha

Nie można rozpocząć odkrywania życia i osobowości kultowego gitarzysty Guns N’ Roses, Slasha, urodzonego jako Saul Hudson, bez zagłębienia się w jego intrygującą fascynację gadami. W dzieciństwie jego miłość do dinozaurów przerodziła się w fascynację wszystkim, co gadzie. Zainteresowanie to podążyło za nim, gdy przeprowadził się z Anglii do Kalifornii i przejawiło się w obszernej kolekcji gadów, którymi opiekował się w swoim domu. Z setką węży, jaszczurek, a nawet krokodyli zamieszkujących jego przestrzeń do 2008 roku, dom Slasha był mniej typowym domem celebrytów, a bardziej osobistym sanktuarium dzikiej przyrody.

Wiele zwierzaków Slasha stało się równie kultowych jak on sam. Był wśród nich czarno-biały szczur Mickey, kameleon Jack, a nawet lew górski o imieniu Curtis. Jednak to obślizgli lokatorzy przyciągnęli największą uwagę. Wśród nich Clyde i Sam, anakondy, Pandora i Jacob, boa dusiciele (ten ostatni został hojnie podarowany zoo w Los Angeles) oraz Adrianna, pyton birmański. Ich obecność w życiu Slasha podkreślała nie tylko jego wyjątkowe osobiste zainteresowania, ale także głębię jego oddania stworzeniom, które tak głęboko podziwiał.

Poza osobistą kolekcją, pasja Slasha do dzikiej przyrody przybrała bardziej publiczną formę. Z biegiem lat stał się zagorzałym zwolennikiem zoo w Los Angeles, wykorzystując swoją sławę i wpływy do promowania ogrodów zoologicznych na całym świecie. Jego zaangażowanie na rzecz ochrony dzikiej przyrody i środowiska było niezwykłe, co przyniosło mu nagrodę Tom Mankiewicz Leadership Award w 2011 roku. Od dziecięcej fascynacji do dorosłej pasji, miłość Slasha do gadów i dzikiej przyrody jest świadectwem jego wieloaspektowej osobowości!