Stare zdjęcie
Nie mogąc mówić, starsza kobieta zaczęła siadać. To, z czego nie zdawała sobie sprawy, to fakt, że podczas tej czynności otworzyła się jej torebka. Wypadło z niej zdjęcie, było stare, a obramowania były potargane. Pan Thompson, chcąc wynagrodzić swoje zachowanie, schylił się po nie i próbował rozpocząć rozmowę…
Kim jest ten chłopiec?
Pan Thompson zauważył na zdjęciu małego chłopca. „Zakładam, że to wiele dla pani znaczy?” zapytał wręczając zdjęcie starszej sąsiadce. Pani Wilson ostrożnie wzięła zdjęcie z jego rąk, jakby to był bezcenny klejnot. Widok zdjęcia sprawił, że się uśmiechnęła, jej twarz rozświetliła się, sprawiając wrażenie, jakby wszystkie jej zmarszczki zniknęły jak za sprawą magii.