Adriana męczyło ciągłe wyjaśnianie, o co chodzi. Postanowił zrobić to raz a porządnie, udostępniając post w mediach społecznościowych. Opisał wszystko, co wypadało wiedzieć o prezencie, który otrzymał od Vicki wiele lat temu. Miał nadzieję, że to pozwoli mu kontynuować tradycję, jednak nic bardziej mylnego. Post w mediach społecznościowych w rezultacie wiele zmienił.
Przeczytaj więcej na kolejnej stronie.