Następnego dnia umysł Murata uporczywie powracał do labiryntu. Ogarnęła go obsesja, podobna do tajemniczego przyciągania, które zwabiło jego kurczaki. Czuł się oczarowany, wręcz zahipnotyzowany urokiem enigmatycznych tuneli pod jego domem.
Jego niegdyś samotne życie było teraz splecione z niezwykłą zagadką. Zaczął zastanawiać się nad swoimi przeszłymi działaniami i decyzjami, a wiedza o ukrytym mieście pod jego stopami sprawiła, że zaczął kwestionować wszystko. Czy jego przodkowie wiedzieli o tej ukrytej cywilizacji? Jak długo ta starożytna tajemnica leżała uśpiona pod jego domem? Jego myśli wirowały w nieustannym wirze, pogrążając go w introspekcji.
Umysł Murata był wypełniony myślami o jego odkryciu. To całkowicie zmieniło jego życie. Nie mógł już skupić się na naprawach domowych. Jego umysł był pochłonięty tajemniczymi tunelami i ukrytym starożytnym miastem. Czuł silną potrzebę powrotu do tych tuneli. Wierzył, że to jedyny sposób na uspokojenie umysłu i odnalezienie spokoju.