A kiedy w końcu odszedł, w wieku 93 lat, pozostawił po sobie spuściznę, która nigdy nie zostanie zapomniana. Fundacja Sasha i Alexi nadal kwitła, a historia Josepha i jego dwóch tygrysów nadal inspirowała kolejne pokolenia.
Dla Josepha było to dobrze przeżyte życie, podróż pełna przygód i cudów. I kiedy po raz ostatni zamknął oczy, wiedział, że znalazł coś, co pozostanie z nim na zawsze: pamięć o Sashy i Alexi, tygrysach, które na zawsze zmieniły jego życie.
Źródła: Youtube video stills