Pół człowiek, pół wąż?
Dobra, nie wytatuowalibyśmy nogi w wężową skórę, ale musimy powiedzieć, że artysta, który to zrobił, jest cholernie dobry. Wygląda to tak realistycznie, że wpatrywaliśmy się w to przez co najmniej 5 minut, aby sprawdzić, czy jest prawdziwe, czy nie. Po kilkukrotnym sprawdzeniu i ponownym sprawdzeniu uważamy, że to tylko tatuaż, ale nie możemy być pewni. Być może patrzymy też na jakiegoś pół-człowieka, pół-węża. Co myślisz?
Przejdź na następną stronę, aby zobaczyć kolejne absurdalne porażki tatuażu.