„Potrzebujemy siebie nawzajem!”
Becky i Rachael nie tylko miały zupełnie inne terminy porodu, ale także miały rodzić w różnych szpitalach. W przypadku Rachael poród nie przebiega zbyt szybko. Dziecko nie chce wyjść na świat i lekarze doszli do wniosku, że jeśli nie nastąpi to w ciągu najbliższych dwóch dni, będą musieli wywołać poród.
Rachael wie, co musi zrobić. Musi wykorzystać swoje niesamowite „bliźniacze moce”, aby przyspieszyć poród siostry. Nie mogła nawet zajść w ciążę, dopóki jej siostra nie postanowiła zrobić tego samego. Musiała wykorzystać ich szczególną więź jeszcze raz. Było to wielkie ryzyko, ponieważ oznaczało, że będąca w ciąży Becky będzie musiała udać się do innego szpitala. Na dodatek dziecko Becky mogło nie przyjść na świat jeszcze przez kilka dni. Czy to się uda?