Odejście wód
Podczas gdy Brooks wciąż czekał na swój lot na lotnisku, Haley zaczęła rodzić. — W piątek o 7 rano odeszły mi wody i podano mi Pitocin (lek stosowany do wywoływania porodu) — wspomina Haley. Przyszedł czas na narodziny dziecka!
W międzyczasie Brooks przygotowywał się do wejścia na pokład samolotu. Na lotnisku wszystko szło zgodnie z planem. Potajemnie wciąż miał nadzieję, że zdąży do szpitala na czas, choć wyglądało na to, że podróż dopiero się zaczyna.