Po tym, co wydawało się wiecznością, doktor Ndaba wreszcie dotarł na miejsce. Był równie zdumiony jak Paul. Już samo spotkanie z jakimkolwiek lwem w tej części parku było niezwykłe, ponieważ nie było to terytorium żadnej znanej dumy. Dr Ndaba nie mógł uwierzyć, że samotna lwica podeszła do Paula.
Musiała oddalić się od swojej rodziny. Jednak nie był to jedyny zaskakujący aspekt tej sytuacji. Ogromne rozmiary lwicy były tym, co najbardziej oszołomiło weterynarza.