Miasto, w którym Priscilla mieszkała przez całe życie, Plymouth, nie jest zbyt duże. Zdała sobie sprawę, że być może nawet zna właściciela. To sprawiło, że poszukiwania stały się jeszcze bardziej ekscytujące. Co, jeśli prochy należały do kogoś, z kim była blisko? Ta myśl wywołała u niej dreszcze. Dlaczego?
Dowiesz się na następnej stronie.