Najtrudniejszy klient
Klientem budzącym postrach w Luby’s był pewien 89-latek, który przeżył II wojnę światową, Walter „Buck” Swords. Ze względu na jego wybuchowy temperament i nieprzyjazną osobowość personel starał się unikać go jak ognia. Buck od lat przychodził do Luby’s na lunch. W tym czasie wyrobił sobie okropną reputację. Po jakimś czasie nikt nie chciał go już obsługiwać.
Salazar była wyjątkiem: tylko ona potrafiła poradzić sobie z Buckiem.