Ojciec z dzieckiem nie zostaje wpuszczony przez linie lotnicze na pokład, lecz potem znajduje w kieszeni pewien list

W samolocie Ruben przeglądał wszystkie dokumenty, które musiał ze sobą zabrać ze względów prawnych. Na górze pierwszej strony widniało imię jego córki: Ru-Andrea. Była to zbitka imion jego i jego babci, która wychowywała go przez większość życia. Lot przebiegł gładko, czego nie można było jednak powiedzieć o locie powrotnym.

Przejdź na następną stronę, aby dowiedzieć się, jak Ruben i jego córka wplątali się w swoją pierwszą wspólną przygodę!