Święto kiełbasy
Brak słów? My również. Tylko… Co? Z naszego punktu widzenia wygląda na to, że mięsożerny karnawał przybrał nieoczekiwany obrót! Niezależnie od tego, jaka opowieść kryje się za tym mięsistym spektaklem, wszyscy słuchamy (no cóż, nie dosłownie).
Jeśli ktoś ma soczystą historię tej kiełbasianej sagi… Prosimy o kontakt. Chętnie dowiemy się więcej!
Zdjęcie na następnej stronie to klasyk.