Przeklinanie
Pasażerowie, którzy wsiedli potem do metra, musieli być zszokowani całą sytuacją. Nie dość, że nastolatek dostał nauczkę, to jeszcze jego matka dopełniła całości. Była tak zła na syna za to, że nie zdążyli na swój przystanek, że zaczęła na niego krzyczeć i przeklinać.
Gdy dojechali do następnego przystanku, matka pociągnęła syna w stronę drzwi, aby wysiadł. Chłopiec, który prawdopodobnie był zszokowany zachowaniem mężczyzny i reakcją matki, jeszcze bardziej pogorszył sytuację. Odwrócił się do tajemniczego mężczyzny i zaczął go przeklinać, nazywając go każdym możliwym imieniem z książki! Jak już mówiliśmy, stary wyga, prawda?