Faza miesiąca miodowego
Później Emma opisałaby te pierwsze miesiące związku jako fazę miesiąca miodowego. To dlatego, że nigdy nie zdawali sobie sprawy, co się dzieje i jak szybko wszystko może się zmienić. Nie chodzi o to, że nie lubili niespodzianek, które się działy, ale po prostu nie widzieli, że to nadchodzi.
To Emma nagle zaczęła to zauważać. Pewnego ranka obudziła się i poczuła, że coś jest nie tak.