Mąż spisał postanowienia noworoczne, gdy żona je przeczytała, natychmiast wezwała policję

Znaki

W końcu poczuła się nieswojo, bo tak wiele wskazywało na jego głęboki, mroczny sekret. To było prawie tak, jakby nie chciała tego widzieć. Za każdym razem, gdy działo się coś dziwnego, potrafił znaleźć wymówkę, by się z tego wywinąć. W nocy często się zdradzał, bo mówił przez sen. Przez większość czasu tylko mamrotał, a ona nic nie słyszała, ale były też noce, kiedy nieustannie powtarzał „przepraszam”. Emma nie miała pojęcia, za co i kogo przeprasza.

Kiedy pytała go następnego dnia rano, zawsze mówił, że nie pamięta i że może źle go usłyszała. Potem wyjeżdżali na rodzinną wycieczkę, a ona o tym zapominała. Zgadzała się z nim, że to głupie i nie ma się czym przejmować. Musiała cieszyć się wszystkim, co się teraz działo i czasem, który spędzali jako rodzina. Tak też robili i to był dobry, troskliwy, życzliwy Daniël, którego widziała.