„Duch”
Horror „Duch” wyszedł w 1982 roku i okazał się takim hitem, że postanowiono nakręcić dwie kontynuacje. Jednak kiedy przyszedł czas nagrań, nie było łatwo znaleźć aktorów, którzy chcieliby wcielić się w role.
Powód: klątwa poltergeista.
Jest kilka przyczyn powstania plotki o klątwie ciążącej na filmie, która zaczęła się wkrótce po nakręceniu pierwszego filmu. Dominique Dunne, która gra najstarszą siostrę, spotkała się ze swoim byłym chłopakiem, została uduszona na krótko po premierze i zmarła po pięciodniowej śpiączce. To była jego reakcja na fakt, że nie chciała go z powrotem w swoim życiu.
Krótko przed rozpoczęciem zdjęć do drugiego filmu główny aktor Julian Beck dowiedział się, że ma raka. Dożył do produkcji filmu, ale wkrótce potem zmarł.
Will Sampson, który grał indiańskiego szamana, również zmarł wkrótce po nakręceniu filmu podczas operacji płuc. W trakcie realizacji filmu obecnych było tak wiele zjawisk paranormalnych, że postanowiono przeprowadzić egzorcyzmy, aby pozbyć się wszelkich klątw. Metoda ta jednak nie poskutkowała. Najgorszym przypadkiem działania klątwy była śmierć młodej, blond aktorki Heather O’Rourke na chorobę Leśniowskiego-Crohna w 1988 roku w wieku zaledwie 12 lat.
W rezultacie nikt nie chciał roli w trzeciej części serii. W końcu się udało, ale musiano sięgnąć głęboko do kieszeni. Pieniądze najwyraźniej pomogły złagodzić szok. Po wszystkim główna aktorka JoBeth Williams powiedziała w talk-show, że reżyser Steven Spielberg użył prawdziwych ludzkich kości podczas kręcenia filmu. Zrobił to, ponieważ było to tańsze w tamtym czasie niż zamówienie sztucznych szkieletów. Jej twierdzeniu nigdy nie zaprzeczono i wielu jest przekonanych, że ta akcja rzuciła klątwę na film.
„Egzorcysta”
Film o opętanej przez diabła dziewczynce, granej przez młodą Lindę Blair, był jednym z najbardziej intensywnych i przerażających w historii kina. Jednak wiele dziwnych wydarzeń w trakcie i po realizacji było prawdopodobnie jeszcze bardziej przerażających niż sam film. „Egzorcysta” jest oparty na książce o tym samym tytule autorstwa Williama Petera Blatty’ego, który napisał ją na podstawie prawdziwej historii o małym chłopcu, mającym do czynienia z księżmi w Georgetown University Hospital chcącymi wypędzić z niego diabła. Jeden z księży został ranny.
Filmowanie musiało zostać przerwane zaraz po rozpoczęciu, ponieważ dom, w którym mieli filmować, został doszczętnie spalony. Doszczętnie… Jedynie sypialnia głównej aktorki, granej przez Lindę Blair, była kompletnie nietknięta. Przyczyny pożaru nigdy nie ustalono. Prawdopodobnie gołąb spowodował zwarcie. Aktorka Ellen Burstyn została poważnie ranna podczas kręcenia, gdy jej filmowa córka, Reagan (Linda Blair), skoczyła na nią i spowodowała upadek. Nawiasem mówiąc, nagrania z tego zostały wykorzystane w filmie, aby krzyk bólu Burstyn nie był wynikiem wyłącznie dobrego aktorstwa. Aktorka nadal cierpi z powodu kontuzji pleców. Sama Blair również doznała poważnej kontuzji pleców podczas kolejnego filmowania. Dwóch aktorów, Jack MacGowran i Vasiliki Maliaros, zmarło wkrótce po nakręceniu filmu. Oboje wcielili się w role osób, które w filmie giną. Podczas kręcenia zginęli dziadek Blair i brat Maxa von Sydowa. Warner Brothers wykorzystali tę tragedię. Zasugerowali, że na filmie ciąży klątwa, co oczywiście nie było złe dla rozgłosu. Przez lata „Egzorcysta” był najbardziej dochodowym horrorem wszechczasów.
„Dziecko Rosemary”
Film o kobiecie, która – być może – nosiła diabelskie dziecko, według wielu również jest przeklęty. Zaraz po premierze filmu reżysera Polańskiego i wielu innych członków ekipy zalały groźby. Na przykład producent William Castle otrzymał list od satanistycznej sekty, w którym wróżono mu bolesną chorobę. Niedługo potem trafił do szpitala i musiał przejść operację kamicy żółciowej. W tym samym momencie i szpitalu zmarł na tętniaka mózgu kompozytor muzyki do filmu, Krzysztof Komeda. Podobnie jak jeden z głównych bohaterów filmu. Największy szok miał jednak dopiero nadejść. W sierpniu 1969 roku, zaledwie rok po premierze filmu, żona Polańskiego Sharon Tate i niektórzy z jej gości zostali brutalnie zamordowani w swoim domu przez członków rodziny Mansonów. Tate była wtedy w ósmym miesiącu ciąży. Niektórzy łączą nawet morderstwo Johna Lennona z klątwą filmu. Lennon został zastrzelony przed swoim mieszkaniem w Dakocie, nowojorskim kompleksie budynków, w którym sfilmowano większość „Dziecka Rosemary”.
„Kruk”
Kolejny przerażający film o człowieku, który powstał z martwych. Główną rolę gra Brandon Lee, syn legendarnego Bruce’a Lee. Film miał być jego pierwszym dużym sukcesem, zamiast tego doprowadził do jego śmierci. Niektóre osoby pracujące przy filmie już wcześniej spotkała katastrofa. Stolarz przebił sobie rękę śrubokrętem, kaskader spadł przez dach, a jeden z członków ekipy prawie został porażony prądem. Najgorsza jednak była śmierć Brandona Lee na planie filmu. Podczas sceny, w której został zastrzelony, w użytej broni znajdowała się prawdziwa kula, która zabiła Lee. Zdarzenie zostało przypisane klątwie rodziny Lee. Ojciec Bruce również zmarł w młodym wieku w dziwnych okolicznościach.
Strona 2/2
Czytaj także: Morderstwo, zwłoki i zjawiska paranormalne: witamy w Cecil Hotel
Chcesz zapoznać się z tym artykułem później? Przypnij go do Pinterest!
Źródło: Panorama | Zdjęcie: Unsplash, Stefano Pollio