“Chwileczkę – powiedział Adam. „Jak znaleźliście jego i mój portfel?”. Policjanci spojrzeli na siebie, a potem wyjaśnili, że ktoś zadzwonił na policję i powiedział, że znalazł portfel. Chester musiał go potem ukraść, doszli do wniosku. Nie było mowy, żeby biedny bezdomny oddał portfel, w którym było 600 dolarów.