Gdyby to zależało od Cindy, już dawno znalazłaby inną pracę. Ale mając rachunki do zapłacenia, oszczędności na studia do zbudowania i doświadczenie kulinarne do zdobycia, trzymała się swojej pozycji pomimo zastrzeżeń.
Najbardziej doskwierało jej poczucie bezsilności. Uważała, że to niesprawiedliwe, że ludzie wydają setki dolarów na noc, kiedy kilka stóp dalej głodują. Cindy nie mogła już tego znieść. Nadszedł czas, aby podjąć działania!
Miała w głowie idealny plan. Jedyną przeszkodą był jej szef. Jeśli odkryłby jej zamiary, jej praca mogłaby stanąć na głowie…