Samolubna
Olivia nie była gotowa na wzięcie na siebie odpowiedzialności za opiekę nad dziadkiem i odmówiła przyjęcia go do siebie. Nie chciała rezygnować z własnego życia i miała inne sprawy na głowie. Powiedziała, że jest zajęta i ma inne rzeczy do zrobienia, ale Charles mógł stwierdzić, że wymyśla wymówki.
Starał się śledzić ją poprzez media społecznościowe, aby być świadomym choć odrobiny jej życia. Dzięki temu wiedział, że mieszkała w brudnym mieszkaniu w złej dzielnicy. Nie miał pojęcia, co tam robiła, ale miał wrażenie, że bardziej interesowały ją jego pieniądze niż on sam.