Umierający dziadek daje lekcję egoistycznej wnuczce, która nie chciała się nim opiekować

Wyciąganie ręki

Chociaż dziadek próbował się do niej odezwać i sprawdzić, Olivia często ignorowała jego telefony lub odpowiadała krótko. Nie chciała przyznać się przed nim, jak bardzo jest nieszczęśliwa, i odepchnęła go od siebie, tak jak odepchnęła wszystkich innych w swoim życiu. Charles już prawie jej nie widywał, a te chwile, kiedy ją widywał, były wtedy, kiedy potrzebowała pieniędzy. Wiedział, że to było złe, ale powtarzał sobie, że ona używa tych pieniędzy do dobrych rzeczy i dlatego dawał jej je. Bardzo za nią tęsknił, więc kiedy ją widział, chciał się upewnić, że wszystko z nią w porządku.

Karol wiele razy pytał Olivię, czy wszystko w porządku, ale ona zawsze unikała jego pytań i irytowała się, gdy pytał dalej.