Jego dom
Pan Thompson spojrzał na nią poważnie: „Twój dziadek zastrzegł w testamencie, że musisz zamieszkać w jego domu przez rok i dbać o niego jak o własny. Jeśli nie spełnisz tego wymogu, cały majątek zostanie przekazany na cele charytatywne”.
Olivia była oszołomiona. Nigdy nie spodziewała się, że jej dziadek postawi w testamencie taki warunek. Nie wiedziała, czy poradzi sobie z mieszkaniem w jego starym, skrzypiącym domu przez cały rok, ale nie chciała też rezygnować ze swojego spadku. Spojrzała na pana Thompsona i chciała coś powiedzieć, ale mogła stwierdzić, że nie skończył.