To właśnie w tym czasie poznała nowego mężczyznę. Był miły, wyrozumiały i całkowicie akceptował Sydney, z pierścieniami na szyi lub bez. Zakochali się w sobie i zaczęli wspólne życie. Po raz pierwszy Sydney poczuła się naprawdę kochana i akceptowana za to, kim jest, i była wdzięczna za jego miłość i wsparcie.
Dziś Sydney już od dawna nie nosi pierścieni na szyi, ale trzyma je jako pamiątkę po swojej podróży. Została matką, a teraz rozważa rozpoczęcie działalności gospodarczej polegającej na sprzedaży odczepianych obrączek na szyję jako akcesorium upiększającego. Stwierdziła: „Miałam wiele zapytań o pierścienie, więc rozważam wprowadzenie na rynek linii pierścionków 'kobieta żyrafa’. To doświadczenie spełniło moje pragnienie związane z show-biznesem i jestem teraz skupiona na dążeniu do przedsiębiorczości.”