Z sercem walącym ze strachu i frustracji Bonnie cofnęła się o krok od jajek, nagle zdając sobie sprawę z tego, jak bardzo są bezbronne. Powietrze wokół niej zdawało się gęstnieć od przeczuć, jakby sama ziemia ostrzegała ją przed zbliżającą się katastrofą.
Ale zanim zdążyła się tym dłużej martwić, jej dziewczyny wróciły z płótnem. Razem z Jackiem naciągnęli czarną tkaninę na jajka, zabezpieczając rogi ciężkimi kamieniami. Jack ostrzegł swoje córki, aby pracowały z najwyższą ostrożnością, ponieważ myśl o rozbiciu tych jaj napełniała go strachem. Wszyscy wiedzieli, że wszystko, co rośnie w środku, jest cenne i najmniejszy błąd może to wszystko zniszczyć.