Pozostali członkowie zespołu zgodzili się. Wspólnie przekonali Johna, aby odłożył telefon. Musieli najpierw przeprowadzić więcej badań. John zgodził się i dał zespołowi kryminalistycznemu zielone światło do rozpoczęcia badań. Mężczyźni wzięli swój sprzęt i zabrali się do pracy.
W większości przypadków zespół kryminalistyczny potrzebowałby tygodnia, aby ustalić, do kogo należały szczątki i jak znalazły się w tak strasznej sytuacji. Powód, dla którego zatrzymali Johna, był zupełnie inny. Już wcześniej rozwiązali sprawę. Genialne odkrycie połączyło wszystkie elementy układanki.