Odkąd Jonathan został zwolniony z Charmouth Gazette, starał się ożywić swoją pasję do reportażu. Większość jego artykułów była odrzucana, a czeki za pracę jako wolny strzelec ledwo pokrywały jego rachunki za artykuły spożywcze. Miał jednak plan. Plan, który początkowo wydawał się niewinny, ale później zaowocował wieloma nieprzespanymi nocami…
W deszczowy wiosenny poranek wszystko stało się jasne dla Jonathana Forda. Przetarł zmęczone oczy, przeglądając swoje ostatnie oferty artykułów. Każdy z nich został odrzucony przez redaktorów, do których się zwrócił. Ale to nie potrwa długo…