Właśnie skończyła półgodzinną rozmowę telefoniczną, kiedy John przygotowywał się do wejścia na następny lot, Chloe udała się do domu i usiadła na kanapie. Chwilę później jej telefon zabrzęczał z nową wiadomością od Johna, który powinien być już w powietrzu.
„Czy mógłbyś wysłać mi swoje zdjęcie? Bardzo za tobą tęsknię i będzie naprawdę trudno nie widzieć cię przez kilka następnych tygodni. Proszę”. John napisał wiadomość i przełączył telefon w tryb samolotowy. Ostrożnie zapiął pas bezpieczeństwa, gdy samolot ożył, kołując i przygotowując się do startu.
Nie wiedział, co go czeka…