Jeśli przyjrzeć się bliżej, można dostrzec węża zwiniętego na drzewie za jej ramieniem. Jego łuski błyszczą w świetle słońca, a oczy wydają się być utkwione w niczego nie spodziewającej się dziewczynie. Wygląda na to, że jest gotowy do ataku w każdej chwili, a dziewczyna nie ma pojęcia, że on tam jest.
Kto wie, jak długo wąż tam był, obserwując i czekając na odpowiedni moment, aby zaatakować? Czy jest to gatunek jadowity, gotowy wstrzyknąć swoją truciznę w ofiarę? A może jest po prostu nieszkodliwym obserwatorem, zadowolonym z obserwowania z daleka?
Eeh… mamy nadzieję, że ta dziewczyna zdołała uciec na czas!