Oto 29 najdziwniejszych spraw sądowych wszech czasów

Być może słyszałeś już o dziwnych rodzinnych sporach, ale ten (urodzinowy) tort jest wyjątkowy. Wyobraź sobie radosnego 8-letniego chłopca, Seana Taralę, biegnącego w ramiona swojej cioci Jennifer Connell na własnym przyjęciu urodzinowym, błogo nieświadomego, że jego niewinny uścisk wyląduje jego ukochaną ciotkę – i jego – na sali sądowej. Zgadza się – ciocia Jen postanowiła pozwać własnego siostrzeńca z powodu urodzinowego uścisku!

Samo podekscytowanie Seana w jego wyjątkowym dniu doprowadziło go do sprintu w kierunku cioci Jen w celu żywiołowego uścisku. Nie przewidział jednak, że jego uroczy niedźwiedzi uścisk nie tylko sprawi, że oboje upadną na ziemię, ale także spowoduje złamanie ręki u ciotki. Nie jest to niespodzianka urodzinowa, jakiej ktokolwiek by sobie życzył, ale prawdziwy szok nadejdzie później.

Nie do pomyślenia stało się, gdy Connell, zamiast przyjąć dodatkowy kawałek tortu urodzinowego jako rekompensatę, postanowiła zaciągnąć swojego młodego siostrzeńca do sądu. Dobrze słyszałeś! W oburzający sposób oskarżyła solenizanta o „zaniedbanie i nieostrożność” odpowiedzialną za jej obrażenia, twierdząc, że „rozsądny ośmiolatek” powinien być bardziej ostrożny. Jeśli to nie jest rywalizacja o tytuł „najgorszej cioci w historii”, to nie wiem, co jest.

W fantastycznym triumfie zdrowego rozsądku ława przysięgłych w Connecticut orzekła na korzyść szeroko otwartego Seana. Ta osobliwa opowieść o rodzinnej miłości, która przerodziła się w dramat sądowy, z pewnością pozostawia nam ważną lekcję życia: następnym razem, Sean, może wyślij cioci Jen kartkę urodzinową zamiast urodzinowego gadżetu. Ale nie martw się, nadal kibicujemy twojemu niewinnemu, dziecięcemu entuzjazmowi. Jeśli chodzi o ciocię Jen, być może lekcja na temat więzi rodzinnych nie zaszkodzi.