Nastolatki znęcające się nad chłopcem w Burger Kingu, nie zauważają mężczyzny na ławce

Niestety, kobieta rozmawiająca przez telefon tylko patrzyła, jak ofiara zostaje zepchnięta z krzesła. Obserwowała, ale nawet nie przestała rozmawiać przez telefon, obserwatorka uważała, że osoba na linii jest o wiele ważniejsza niż zastraszany chłopiec. Nie próbowała pomóc chłopcu wstać. Co byś zrobił w jej sytuacji?

Ludzie czasami wahają się interweniować w sytuacjach nękania ze względu na obawę przed błędną interpretacją sytuacji i potencjalnym zawstydzeniem siebie poprzez zabranie głosu.

Ale jak widzieliście wcześniej, w Burger Kingu było o wiele więcej ludzi. Zobacz, co jeszcze wydarzyło się na następnej stronie…