Podobnie jak kobieta z poprzedniego przykładu, jest kilka innych osób, które podchodzą do grupy chłopców i konfrontują ich z ich zachowaniem. „Hej! On nie uważa, że to jest zabawne. Zostaw go w spokoju!”, mężczyzna w kraciastej koszuli mówi łobuzom. Śmieją się jeszcze trochę, ale potem szybko znikają. Ten mężczyzna również pozostaje blisko ofiary i pyta go, czy wszystko jest w porządku.
Zabranie głosu, nawet w niewielkim geście, często stanowi znaczącą różnicę w rozwiązywaniu problemów, ponieważ może prowadzić do pozytywnych zmian lub rozwiązań w różnych sytuacjach.
A więc są jeszcze dobrzy ludzie na tym świecie…