Nastolatki znęcające się nad chłopcem w Burger Kingu, nie zauważają mężczyzny na ławce

Mężczyzna nie jest jedyną osobą, która wraca do lady ze swoim burgerem. Za nim podąża kilku innych klientów restauracji. Jeden z nich jest bardziej przyjazny od drugiego. Mężczyzna zastanawia się ze zdumieniem, dlaczego jego burger wygląda na tak zgnieciony. Podejrzewa, że coś spadło na Whoppera, zanim został podany.

Patrząc na jego strój, ten człowiek mógłby być pielęgniarzem w szpitalu lub weterynarzem. Ktoś, kto, jak można sobie wyobrazić, troszczy się o innych i zrobiłby coś w obliczu znęcania się. Ale tak się nie stało.

Nie każdy reaguje z taką samokontrolą…