Stopy są wszędzie
Jej serce zaczyna bić szybciej, Ruth czuje taką ulgę, w końcu go usłyszała. Ruth podąża za dźwiękiem szczekania i przepycha się przez rozwścieczony tłum. Patrzy w dół, ale wszędzie widzi stopy i ludzi trzymających się nawzajem, żeby nikt nie ukradł im miejsca w kolejce. Ale wtedy za kostkami grupy wysokich mężczyzn, nagle widzi jego miękkie małe łapki. Ukryty wśród wszystkich ludzi, wygląda na przestraszonego i bezbronnego.
Kiedy Ruth go podnosi, uświadamia sobie, że nigdy w życiu nie była tak przerażona. Z Happy’m w ramionach wyrywa się z tłumu i zaczyna płakać łzami ulgi. Ruth jest tak wdzięczna, że ma go z powrotem i ma zamiar wrócić do domu, ponieważ Happy jest dla niej wart dużo więcej niż to. Stawia Happy’ego na ziemi i idzie z nim w kierunku ulicy. Ale wtedy Happy robi coś, w co nie może uwierzyć.