W spokojnym miasteczku Lubec czas zdawał się stać w miejscu, a każdy zakątek krył w sobie jedną lub dwie historie. Domy z czerwonymi dachami skupiały się razem jak starzy przyjaciele dzielący się szeptanymi opowieściami, podczas gdy majestatyczna latarnia morska, cichy strażnik, obserwowała rozległe morze. Linia horyzontu była jednak zdominowana przez wszechobecny obraz opuszczonego statku: Odysei. Był to milczący behemot, który przyciągał uwagę miasta i skrywał jego tajemnice.
Mike pracował w małym miejskim muzeum, raczej osobliwym domu wspomnień niż faktycznym repozytorium historii. Jako kustosz był również strażnikiem historii miasta. Od starych map morskich po morskie artefakty, każdy przedmiot w muzeum miał swoją historię, a Mike znał je wszystkie na pamięć. Jednak pomimo całej jego wiedzy, nic nie przygotowało go na to, co czekało w głębinach Odysei.