Ale co teraz?! Joseph poczuł ulgę, ale także niepokój o to, co go czeka. Wiedział, że wychowanie dwóch tygrysów nie będzie łatwe, zwłaszcza bez wcześniejszego doświadczenia. Na szczęście weterynarz udzielił mu szczegółowych instrukcji, jak się nimi opiekować, gdy dorosną. Joseph słuchał uważnie, chłonąc każde słowo jak gąbka. Był zdeterminowany, by zapewnić tym młodym jak najlepsze życie, nawet jeśli oznaczało to poświęcenie własnego komfortu i bezpieczeństwa.
Joseph konsultował się z ekspertami, czytał książki i robił wszystko, co w jego mocy, by zapewnić młodym dobrą opiekę. Zbudował im przestronną zagrodę na swoim podwórku, wraz z małym stawem i mnóstwem zabawek do zabawy. Zbadał ich dietę i upewnił się, że każdego dnia otrzymują zdrowy, zbilansowany posiłek. Joseph postanowił nazwać je Sasha i Alexi.