Przez chwilę żałował tego, co jej zrobił, ale potem kontynuował czytanie innych wiadomości, które wysłała kilka minut po pierwszej. Ponieważ kiedy nie odpowiedział na jej wiadomości, zmieniła podejście. Zamiast prosić go o pomoc, zaczęła stawiać żądania i powiedziała mu dokładnie, co chce, aby zrobił. „Ahh, znowu ona…”, mamrotał.
Pomimo faktu, że był to okropny sposób myślenia, David z ulgą odkrył, że jego pierwsze wrażenie o niej było nadal poprawne. Teraz nie musiał czuć się winny tego, co zrobił. David zdał sobie sprawę, że nie miał możliwości usunięcia filmu z Internetu po jego opublikowaniu.