Ten człowiek postanawia nic nie robić, podczas gdy nastolatek nadal jest zastraszany. Nie tylko on wykazuje się strusim zachowaniem. Gdyby tylko jeden z przechodniów podszedł do niego..
Co ciekawe, obecność większej liczby osób postronnych często zmniejsza prawdopodobieństwo, że ktoś zainterweniuje w sytuacji nękania, ponieważ osoby mają tendencję do zakładania, że ktoś inny podejmie działania zamiast nich.