Czy mężczyzna wkroczy do akcji?
Niestety ten widz również nie ma odwagi ingerować w sytuację. Szuka odwrócenia uwagi w innym miejscu restauracji, podczas gdy dręczyciele nadal uprzykrzają życie swojej ofierze. Musi myśleć: „w Burger Kingu jest mnóstwo innych klientów. Jeśli oni nie interweniują, dlaczego ja miałbym to robić?” Musi być ktoś inny, kto chce być bohaterem. I w ten sposób wychodzi bez szwanku.