„Babciu, nie mogę teraz wiele wyjaśnić – powiedział głos, pilny i zdesperowany. „Ale powiedzieli, że jeśli wpłacisz kaucję, będę mógł wyjść dziś wieczorem. Wynosi ona 10 000 dolarów. Możesz to dla mnie zrobić, proszę? Obiecuję, że się odwdzięczę”
Marie trzęsły się ręce, gdy ściskała telefon. Miała trochę oszczędności – pieniędzy, które oszczędzała przez lata i które zamierzała przekazać Danny’emu. I jeśli to nie był nagły wypadek, to nie wiedziała co było. „Oczywiście, kochanie – wyszeptała. „Zrobię wszystko, co będzie trzeba”