Leah tylko uśmiechnęła się do niego i powiedziała: „Cóż, mówiłam ci. Więc sama pojadę do szpitala. Proszę, przestań mnie o to pytać! Wiesz, że musimy zaoszczędzić jak najwięcej pieniędzy, zanim pojawi się dziecko”.
Kendall westchnął, zdając sobie sprawę, że nie ma sposobu, aby przekonać żonę do zrobienia sobie przerwy. Była upartą kobietą z niezłomną determinacją. Tak czy inaczej, teraz widział, jak wiele dla niej znaczy pomoc temu bezdomnemu i zamierzał ją wspierać.