W ciąży? W wieku siedemdziesięciu dwóch lat? Potrząsnęła głową, serce jej przyspieszyło. George nie żył od ponad dekady. Od tego czasu nawet nie spojrzała na innego mężczyznę. Nikogo nie dotknęła. Ten pomysł był absurdalny. Obsceniczny. A jednak liczba widniała na ekranie jak wyrok. Wysoka. Nienormalny. Podwyższona.
„Nie”, wyszeptała na głos, podnosząc się na łokciach. „Nie, nie, nie.” Jej głos zaczął się podnosić. Panika wzięła górę nad rozsądkiem. Nacisnęła przycisk połączenia. Potem w niego walnęła. Pielęgniarka weszła ponownie, zaskoczona. Tula drżała. „Zawołaj lekarza – warknęła. „Natychmiast Pielęgniarka zawahała się. „Teraz!” krzyknęła. „Chcę odpowiedzi!”