Spojrzał na rząd policjantów stojących cicho za nim, wszyscy wpatrywali się w trumnę z poważnymi twarzami. Czy znali prawdziwą historię śmierci jego ojca? A może byli tak samo nieświadomi jak inni żałobnicy?
Jego oczy przesuwały się od twarzy do twarzy, szukając jakichkolwiek oznak wiedzy lub winy. Musiał być ktoś, kto znał prawdziwą historię. Ale kto to mógł być? Wszyscy wyglądali na poważnych i trudnych do odczytania. Jason nie potrafił powiedzieć, kto jest naprawdę zdenerwowany, a kto tylko udaje. Z pewnością niektórzy z nich muszą mieć własne domysły na temat tego, co się stało, prawda? Ale jak mógł się dowiedzieć kto?