Ujawniono zaskakujące nagranie: Kobieta potajemnie nagrywa zatrzymanie przez policję!

„Czy coś się stało, panie władzo? Jenny zapytała, starając się zachować spokój w głosie. Znała historie o drobnych nieporozumieniach wymykających się spod kontroli i nie chciała zaczynać żadnych kłopotów. Myślała, że zachowanie uprzejmości może uspokoić sytuację. Ale sytuacja miała przybrać inny obrót.

Oficer zatrzymał się, rzucając szybkie spojrzenie wokół nich. Pochylił się nieco, upewniając się, że Jenny jest sama w samochodzie. Oddech policjanta cuchnął stęchłą kawą i papierosami, gdy nachylał się do jej okna. Cierpki zapach mieszał się z zapachem oleju i gumy po zatrzymaniu. Następnie niskim, stanowczym głosem poinstruował: „Proszę pani, proszę wysiąść i otworzyć bagażnik” Jego czoło było wyraźnie napięte, a żyła uwydatniała się, dodając powagi jego poleceniu.