Ujawniono zaskakujące nagranie: Kobieta potajemnie nagrywa zatrzymanie przez policję!

Funkcjonariusz stał się poważniejszy. „To musi być bardzo cenne” – powiedział. „W jaki sposób ktoś taki jak ty natknął się na tak drogie przedmioty?” Jenny zaczęła się zastanawiać. Funkcjonariusz insynuował, że ona, nauczycielka historii, ukradła te materiały, zakładając, że były to cenne artefakty. Absurdalność sytuacji byłaby śmieszna, gdyby nie była tak przerażająca.

Dłonie Jenny zrobiły się wilgotne, gdy starała się zachować spokój pod oskarżycielskim spojrzeniem oficera. Nocne powietrze wokół nich było ciężkie, niosąc słaby zapach sosny z pobliskiego lasu, co stanowiło wyraźny kontrast z napięciem, które wisiało między nimi. To było złe na tak wielu poziomach. Kiedy on zrozumie, że ona nie robiła nic złego? Dlaczego traktował ją jak przestępcę?