Dziewczyna dzwoni pod 911 i prosi o pizzę, twarze policjantów bledną po znalezieniu tego w jej domu

Serce Jacksona przyspieszyło, gdy weszli na ścieżkę, napięcie w powietrzu było gęste i namacalne. Każdy krok w kierunku drzwi wejściowych był jak podróż w nieznane, ponieważ przygotowywali się na to, co mogą znaleźć w środku.

Gdy zbliżyli się do domu, powietrze wypełniło dziwne uczucie niepokoju. Podwórko było zarośnięte, a drzwi wejściowe lekko uchylone, co potęgowało atmosferę grozy. Jackson zapukał delikatnie i zawołał: „Policja! Czy ktoś jest w domu?”