Kolejny oblany test mocno uderzał w Sindy, która wiedziała, że spowoduje to kolejną kłótnię z mamą. Każda zła ocena oddalała Sindy i Elaine od siebie. Amy próbowała pomóc Sindy poprawić się z biologii, ale nie wydawało się to w ogóle pomocne; dla Sindy pozostała jedną wielką tajemnicą.
„Staram się, dobrze?” Sindy mówiła rozpaczliwie, ale Elaine była zbyt rozczarowana i zła, by naprawdę jej słuchać. Każda kłótnia sprawiała, że Sindy czuła się jeszcze gorzej. W domu każdy dzień był walką, a szczęście wydawało się odległe. Gdyby tylko wiedziała, co ją czeka.