62 lata i dziecko: jej narodziny to cud medyczny czy coś bardziej mrocznego?

Sobotnie wieczory filmowe, które często sobie urządzały, były magiczne. Popcorn, śmiech i komfort obecności Laury sprawiały, że Sindy zapominała o chłodzie ich mamy. Życzliwość Laury sprawiała, że Sindy czuła się lepiej. Ale nawet gdy śmiały się razem, Sindy czuła, że Laura coś ukrywa.

Urodziny z Laurą były inne, wyjątkowe. W każdym uścisku i każdej niespodziance Sindy czuła więź, której brakowało gdzie indziej. Z Laurą było poczucie domu, niewypowiedziane zrozumienie. Wciąż jednak pozostawała tajemnica – czym był sekret, którym Laura się nie dzieliła?